Jakaś podskórnie rysująca się samotność. Niemożność oderwania się od nakładanych masek. Pragnienie uczynienia czegokolwiek i bezsilność.
Na codzienność składa się namiętność pomieszana z nijakością.
Film ukazuje takie zwyczajne, codzienne życie. Zarówno jeśli chodzi o sytuacje, jak i dialogi w nim przedstawione. W ogóle jest prosto i spokojnie nakręcony- obraz czarno-biały, proste ujęcia, przybliżenia. To się wyróżniało na tle innych filmów i jeszcze coś innego co bardzo "rzuciło mi się w oczy" to powtarzające się...
więcej