Smerfetkę spotkała przykrość. Jedyna kobieta w wiosce pełnej niebieskich ludzików została usunięta z plakatu animacji
"Smerfy: Poszukiwacze zaginionej wioski", który zawisł na ulicach ultraortodoksyjnego miasta Bene Berak w Izraelu.
Na większości plakatów, które pojawiły się na izraelskich ulicach, możemy zobaczyć czwórkę głównych bohaterów filmu: Ciamajdę, Osiłka, Ważniaka i Smerfetkę. W Bene Berak (znanym też jako Bnei Brak) tej ostatniej - cóż - brak.
Lokalny dystrybutor filmu postanowił uszanować lokalne obyczaje, zgodnie z którymi kobiety nie powinny pojawiać się w reklamach i na billboardach. Nie jest to pierwszy przypadek tego typu w okolicy. Przykładowo na plakatach reklamujących ostatnią część
"Igrzysk Śmierci" nie pojawiała się twarz
Jennifer Lawrence.
Trzeba zaznaczyć, że nie wszystkie ortodoksyjne społeczności w Izraelu są równie restrykcyjne. Stowarzyszenie Israel Religious Action Center nazwało decyzję usunięcia Smerfetki "absurdalną", a internauci zdążyli już wytknąć ironię faktu, że na plakacie pozostały trzy Smerfy topless.