Jak ktoś lubi w filmach brutalny sex, strzelaniny, znęcania się i krew to polecam :) Ja niestety nie
dotrwałam do końcówki tego filmu.. Jak dla mnie to oprócz tego całego g**na które powyżej
wymieniłam nie ma nic ciekawego. Jedno ciekawe jet w tym filmie.. udział wspaniałej Béatrice
Dalle która występuje tam za rzadko by ten film uratować.
druga połowa jest bardziej stonowana,mniej tego wszystkiego co wymieniłaś,za to zaczyna się rozgrywka psychologiczna....no i sam koniec bardzo dobry!
Film na pewno jest bardzo brutalny, sceny przemocy pokazane bardzo dosadnie (scena tortur w piwnicy mnie naprawdę zszokowała, to tak jakby pokazać w pełni cięcie piłą spalinową w wannie w filmie "Człowiek z blizną"), nie brak tu strzelanin, wulgaryzmów, przemocy, jest też gwałt.
Paradoksalnie jednak może jest to sposób na pokazanie gangsterskiego rynsztoka. Żaden tam "Ojciec chrzestny", "Chłopcy z ferajny" czy "Donnie Brasco", gdzie chłopaki co jakiś czas kogoś odstrzeliwują, ale i tak jest wesoło, jak na wojnie w "Czterej pancerni".
Film po prostu dla amatorów kina przepełnionego agresją i przemocą. Mam wrażenie, że po to powstał ten film.
Oczywiście nic w tym złego, jeśli jest zapotrzebowanie na takie kino.
cóż :) jedni wolą lovestory i aktorów w stylu wymuskanego J. Deppa, lubią widzieć gangsterów romantycznych :) inni wolą kino pełne agresji, takiej jaka w świecie gangsterów jest, ale nie przesadnej z tonami juchy jak u Tarantino, którego osobiście nie cierpię.. taki kij w mrowisko ;)
Bo to nie film dla małych dziewczynek co mają siano zamiast mózgu, jak widać po zdjęciu i profilu, bez obrazy, ale w takim razie i "Uprowadzona", przynajmniej pierwsza część, też w założeniu nie była dla Ciebie...:-(
tak wlasnie wyglada wstretny, ohydny swiat bandytow.
howgh.
nie zdziwilbym sie, gdybym sie dowiedzial, ze wszystkie sceny z filmu zdarzyly sie naprawde.