PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=31689}

Cena strachu

Le salaire de la peur
7,9 8 125
ocen
7,9 10 1 8125
8,1 13
ocen krytyków
Cena strachu
powrót do forum filmu Cena strachu

Na dobrą sprawę mogę powiedzieć, że od tego filmu zaczęła się moja fascynacja kinem. Po raz pierwszy miałem okazję obejrzeć film dawno temu, na przełomie lat 80/90 jako kilkuletni smark, który postanowił podejrzeć co jego rodzice oglądają w niedzielnym cyklu „W starym kinie”. Opowieść o dwóch ciężarówkach wiozących nitroglicerynę zafascynowała mnie do tego stopnia, że nie mogłem oderwać wzroku od ekranu, aż do samego finału, który wywarł na mnie piorunujące wrażenie. Teraz, po kilkunastu latach wreszcie miałem okazję powrócić do tego obrazu. I okazało się, że film nadal fascynuje…

Opowiedziana prostymi środkami opowieść o zmaganiu człowieka z siłą wyższą, która momentalnie jest gotowa zdusić jego życie, zachwyca klimatem wykreowanym przez Clouzota. Czy bohaterowie mają szansę na sukces w obliczu tak nierównej walki? Czym jest prawdziwe poświęcenie? I gdzie leży granica między „mieć czy być” (scena w błocie).

Plus rewelacyjne zakończenie – główny bohater przegrywa swą walkę mimo pozornej wygranej. Może spotkała go kara za przesadne dążenie do celu, po trupie swego przyjaciela? A może za szybko zachłysnął się, że jest niezwyciężony i to sprowadziło go do parteru? Jednocześnie, owe ironiczne zakończenie przypieczętowuje geniusz tego filmu. Obejrzyjcie koniecznie !!

Moja ocena - 10/10
GRIFTER POLECA !!

ocenił(a) film na 6
Grifter

ja nie doszukuję się głębszych relacji między bohaterami i ich zmaganiami z losem (postacie nie są aż tak wyraźnie zarysowane - przynajmniej nie wszystkie)...dla mnie jest to zdecydowanie kino akcji.

ocenił(a) film na 8
Grifter

również bardzo ten film polecam. W sumie to co bym napisał na temat filmu pokrywa się z tym co napisałeś. W odpowiedzi do mojego poprzednika uważam że film właśnie dogłębnie pokazuje relacje pomiędzy bohaterami i ich zmaganiami z losem. Ba zostało to pokazane w tak prosty sposób że skoro nie potrafi się tego zauważyć to naprawdę nie warto w ogóle oglądać filmów. Cały czas na nowo odkrywam jak wspaniałe jest stare kino i ciągle się dziwie jak można było tworzyć tak znakomite filmy bez nowoczesnej techniki i wielomilionowych nakładów finansowych.

ocenił(a) film na 10
Dziuchni91

I za to kochamy kino :)

ocenił(a) film na 8
Grifter

Jest strasznie nudny na początku - skoro już oceniamy w kategoriach arcydzieła. Nie mógłbym dać 10/10 choćby tylko z tego względu.
Dalsza część filmu zdecydowanie jest bardzo dobra, niemniej nie widzę tu zmagania z siłą wyższą, czy losem. Chyba że gra w rosyjską ruletkę to też zmaganie się z losem? Nie wiem. Nierówna walka? Mieli 50/50, więc jak najbardziej równa walka. A tekst w stylu "gdzie leży granica między mieć a być" trochę wieje frazesem; co miałeś na myśli mówiąc coś takiego? Interpretacja zakończenia też jakoś śmierdzi grafomanią. "Za szybko zachłysnął się" - albo za szybko, albo zachłysnął. Wybierz jeden. Co do całości to uważam, że film pokazuje jak pospolita jest śmierć - jak niewiele znaczą nasze obawy czy pewność wobec losowości wydarzeń: główni bohaterowie nie zginęli od nitrogliceryny, jak można byłoby przypuszczać większość filmu. A ci, którzy zginęli, 'zrobili to' niespodziewanie, bez żadnego napięcia i emocji. Jedno spojrzenie na Wikipedię - i potwierdziły się moje podejrzenia o lekką nutę egzystencjalizmu, popularnego w tamtych czasach (Sartre, Camus). Gdybym nie był zwolennikiem weselszych filozofii, może dałbym 9, a tak: 8 :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones