ha, a myślałem, że tylko ja to zauważyłem :) Montaż i narracja jest w Max Paynie 3 bliźniaczo podobna do tego, co Scott zrobił w "Człowieku w ogniu". Genialne.
ewentualna ekranizacja maxa powinna być na podobnym poziomie. inaczej niech sobie ją darują.
2 tygodnie temu przeszedłem grę, a teraz jestem tuż po seansie i też jestem tego samego zdania co Ty, widać jak bardzo Rockstar inspirował się filmem Scotta.