i bardzo dobrze, ukrócił to ich gwiazdorzenie, jeszcze trochę a by zamawiali kawior na backstage xD
a tak serio bardzo dobra scena
widzę że Pan od kiełbas okazał się czarnym koniem obsady i skradł całe show xD
poprzewracało im się w głowach, ale wiadomo sława z lokalnych pikników zobowiązuję ;) koleś jest najlepszy :)
Bo to była prawdziwa scena.
Gość na planie filmowym rozłożył się z kiełbaskami
I akurat kamera przypadkiem go chwyciła, jak podszedł do aktorów
:)
Możliwe ale wytłumacz skąd się wzięła ocena 7,2 jeszcze przed premierą filmu? Takie oceny mają najlepsze arcydzieła a nie taka bieda. Takimi fejkowymi ocenami sugerują wam co jest dobre i z czego macie się śmiać. Dałbym może 3 albo max 4 ale jak widzę 7 za taką biedę to sorry ale ale zapala mi się czerwona lampka i muszę dać 1 !
Dla przykładu, np inny film z Domagałą "Wkręceni", którego nie oceniam jakoś mega wysoko ale uważam, że był śmieszny i o wiele lepszy od Exterminatora ma ocenę 5,6. I wg mnie to adekwatna ocena i nawet nieco niska. Sam sobie zadaj pytanie czy scena z parówką i jazdy fiatem multiplą to sceny które windują ten film w kategorii arcydzieło. 7? Proszę Cię... Albo szydzenie z Komunii Świętej kolesia który stał w kolejce po leki ? Tak niski poziom będzie wyznacznikiem dobrego kina? To co widziałem w zwiastunach kolejnych komedii to kolejny badziew. Polska a raczej polskojęzyczna komedia idzie na dno.
Byłem na filmie w kinie i faktycznie teksty które słyszałem wiele razy w innych filmach plus Domagała, który według mnie jest słabym aktorem. Plusy za Roguckiego i Żurawskiego - jak dla mnie ratują film. Niezły Lubos. Poza panem z kiełbaskami było kilka dobrych tekstów, ale można je policzyć na palcach obu dłoni. Dla mnie kolejnym plusem była muzyka. Co do fabuły i gry aktorskiej to jak wspominałem nie są to żadne wyżyny. Z braku laku można obejrzeć, ale jako komedia za bardzo się nie sprawdza. O wiele bardziej uśmiałem się na nowym Jumanji.
Wg skali filmwebu 7 to film dobry, arcydzieło to 10. Na tle innych współczesnych polskich komedii 7 jest jak najbardziej adekwatne.
To pokaż mi takie arcydzieło które ma średnią ocen 10. Dla Twojej wiedzy, najlepiej oceniony film ma średnią 8,65. A ta miernota jest oceniona niemalże jak filmy z top 500 filmwebu.
A ja myślałem, że to się ocenia wg własnego gustu a to się okazuje, że trzeba użyć porównania z innymi współczesnymi komediami, ahaaaa... brawo TY !
Oczywiście, że ocenia się wg własnego gustu, ale porównywać z innymi filmami też można. A brawa raczej dla Ciebie, za bardzo adekwatną ocenę 1...
"Dałbym może 3 albo max 4 ale jak widzę 7 za taką biedę to sorry ale ale zapala mi się czerwona lampka i muszę dać 1 !" a jeden post dalej :"A ja myślałem, że to się ocenia wg własnego gustu". Cóż za hipokryzja iście PiS-owska. Ja też myślalem,że to się ocenia według wlasnego gustu, a to się okazuje, że się ocenia, aby zaniżyć średnią,jeżeli wydaje nam się za wysoka... Brawo Ty!