film przewidywalny-narracja toczy się powolnym tempem-ale nie nuży
nie podobało mi się,że Jack i tak nie wyznał nikomu pierwszy prawdy-osoby zainteresowane dowiadywały się o ważnych sprawach z drugiej ręki plus odbieranie dziecka jak "mieć w końcu coś swojego" jako niedojrzałe zachowania w stylu Piotrusia Pana