Danny Boyle wrocil do bohaterow - outsiderow spolecznych i wykolejencow. Z genialnym skutkiem! "Odkurzajac..." i "Strumpet" to filmy porywajace i cholernie inteligentne. Swietne sa zdjecia krecane kamera cyfrowa. Mam nadzieje, ze te filmy wejda do polskich kin, zeby wiecj ludzi moglo je zobaczyc. Bo naprawde warto