Dla mnie najlepszą kreację stworzył w Braveheart.Świetnie wcielił się w Roberta the Bruce,doskonale pokazał rozdarcie swojego bohatera-według mnie Angus został w tym miejscu niedoceniony.
Scena w której Wallace mierzy się z nim na polu bitwy,i odkrywa jego zdradę należy do najlepszych w filmie(zasługa w tym obydwu aktorów).
As far as i've noticed is "de bruce" anglo-polski nieznajomy... nauczcie sie historii troche :)
Bo widze cienko u Ciebie z tym... mimo tego ze prawidlowo pisze sie "de" a nie "the"... blizej prawdy byla osoba ktora komentowales :)
Też uważam, że świetnie zagrała w "Equilibrium", ale także w "Cudach" moim zdaniem super wcielił się w swoją role :)
Tak jako Bruce zagrał fenomenalnie. Rozdarcie bohatera było przez niego wspaniale przedstawione jak i ten jego ból z powodu zdrady Wallec'a.
Panie kolego możemy się tak obrzucać linkami z wikipedii http://en.wikipedia.org/wiki/Robert_the_Bruce ale chyba nie o to tutaj chodzi. W filmie Angus gra rolę Roberta the Bruce o ile dobrze pamiętam. 2 lata temu chyba to sprawdzałem.
Co mnie interesuje polska wersja. W polskiej wersji hymn EURO to "koko koko euro spoko". Gwoli ścisłości hymn reprezentacji.
Człowieku, nie bez kozery jest to wzięte w cudzysłów. Skończ pierw liceum, zdaj maturę z polskiego, wtedy porozmawiamy.
Twoja wiedza ogranicza się do Wikipedii? Pozwolę Ci poszukać, nie będę podsuwał rozwiązania zagadki pod nos.
Zgadzam się, świetna rola w "Braveheart". Teraz już jak na niego patrzę to widzę tylko Roberta the Bruce ;D
Mnie też najbardziej podoba się w scenie jak William Wallace odkrywa jego zdradę to jest moja ulubiona scena
Najlepsza scena z nim to koniec filmu. Nieustannie wzruszają mnie te słowa "Walczyliście dla Łolesa... Teraz walczcie dla mnie" i ten pewnego typu uśmiech gdy wyciągniętą ręką trzymającą miecz daje znak do ataku. Czuć, że wreszcie się ze sobą pogodził i zaczął walczyć po właściwej (czyli swojej) stronie. Nie ma wreszcie starego który mówił mu co i jak robić, kalkulować. Tak, dla mnie najbardziej poruszający moment w tym wielkim filmie.
Tak dobrze to zagrał tylko lipa że to był taki zły charakter .
Ale pokazał na co go stać i Kaliber 45 to pozycja do obejrzenia dla każdego :)