lat 80-tych, znana i ceniona modelka, która chciała zrobić światową karierę, grając u boku Rycha Gere w nowej wersji "Do utraty tchu". Nie wyszło. Czyżby piękne ciało to za mało?
Obejrzałem dzisiaj i muszę przyznać,że "talent" aktorski Valerie nie obronił się.A szkoda.Odważne sceny erotyczne jak na tamte czasy,ale nie przekraczające granic dobrego smaku.Rysiek też trochę przeszarżował aktorsko,ale i taki rys postaci i początki jako aktora trudne.Fakt-piękne ciało to za mało.