Szczera prawda! W ogóle nie miałam zamiaru oglądać serialu, gdy usłyszałam jego zapowiedź i tytuł. Gdyby nie to, że przypadkiem natknęłam się na ten serial w czasie emisji, na pewno nie zaczęłabym go oglądać, a więc faktycznie - respekt za odstraszanie widzów.
Niestety polscy tłumacze mają już taką durną manierę, że gdy raz się czegoś uczepią, to potem ciągną to w nieskończoność. Teraz już chyba wszystkie produkcje o parze szpiegów będą miały "Pan i pani..." w tytule.